bellwood.olek.waw.pl
Forum odtwarzaczy Bellwood, Wiwa i Korr

Bellwood 301,301A - OT: Czy firma Proabit jeszcze istnieje?

bunny2000 - 2007-01-27, 12:11
Temat postu: OT: Czy firma Proabit jeszcze istnieje?
Witam

Czy komuś z was wiadomo coś na temat Proabita? Dziś mija 24 dzień jak wysłałem odtwarzacz do nich do serwisu. Zero odpowiedzi, zero potwierdzenia, zero odtwarzacza. Dodzwonić się do nich nie można, jeden numer wygląda na uszkodzony (ciągły przerywany sygnał) drugiego nikt nie odbiera. Próbowałem dodzwonić się przez ostatnie cztery dni o różnych porach, bez rezultatu. Wysłałem z ich strony trzy maile, codziennie jeden, z prośbą o jakąkolwiek informację. Zero odpowiedzi... Czy ta firma wogóle jeszcze istnieje? A jeżeli tak, to w jaki sposób są w stanie funkcjonować???? Nie odbierają telefonów, nie czytają bądź ignorują maile (w poniedziałek spróbuję faksu). To skandal a nie firma! Czy może znajdzie się ktoś uprzejmy z Warszawy, kto mógłby się pofatygować na ulicę Miedzianą i sprawdzić czy "wielki" dystrybutor sprzętu Bellwood jeszcze wogóle funkcjonuje? Niestety, w Polsce brakuje jakichkolwiek środków prawnych aby ukrucić takie zachowanie niesolidnych firm typu "krzak".

Bunny

PS. Przepraszam was i admina za wysyłkę na różne działy, ale brak jednego na którym można by powiesić temat. Dział "forum" chyba nie za często jest odwiedzany.

mac - 2007-01-27, 20:01

Niestety na temat firmy ProAbit powstały już gigabajty niepochlebnych opinii.Niestety trzeba do nich pisać ,dzwonić mailować do skutku...
bunny2000 - 2007-01-29, 09:21

Dzisiaj zaczynam akcję "faks". Będę im wysyłał średnio co godzinę faks z zapytaniem o stan reklamacji. Faksu nie wrzucą do "spam listy" :) A swoją drogą, to w polskim prawie nie ma żadnej możliwości szybkiego ukarania firmy za tego typu postępowanie. I na tym bazują firmy takich oszustów jak ta. Pozostaje tylko żmudna i dłuuuuuga groga sądowa. Niestety.

Bunny

Olek - 2007-01-30, 22:53
Temat postu: Re: OT: Czy firma Proabit jeszcze istnieje?
bunny2000 napisał/a:
[...]Dziś mija 24 dzień jak wysłałem odtwarzacz do nich do serwisu[...]


swoja droga jaki czas jest podany w gwarancji ? do mojego bella juz dawno nie mam gwarancji wiec nie sprawdze

cos na temat gwarancji:
"Przepisy dotyczące 'gwarancji jakości' reguluje Kodeks cywilny w w sposób bardzo ogólny, a jego postanowienia stosuje się wówczas, gdy karta gwarancyjna nie przewiduje pewnych uregulowań. Kodeks cywilny nie mówi nic o maksymalnym czasie naprawy gwarancyjnej. Z reguły ta sprawa określona jest w karcie gwarancyjnej (postanowieniach gwarancyjnych). Karta gwarancyjna jest wystawiana przez gwaranta i może zawierać dowolne postanowienia. Jeśli chodzi o czas napraw gwarancyjnych to jest to z reguły 14, 21 lub 30 dni. W tym wypadku należy najpierw dokładnie przeanalizować postanowienia karty gwarancyjnej. Jeśli okaże się, że gwarant przekroczył czas naprawy, to należy wezwać go listownie (polecony) do "niezwłocznego wykonania obowiązków wynikających z gwarancji, wraz z informacją, że w przeciwnym razie bedziemy się ubiegać o zwrot gotówki lub wymianę towaru na nowy". Jeśli natomiast czas naprawy nie został określony, to przyjmuje się że okres naprawy wynosi 21 dni. Po przekroczeniu przez gwaranta tego okresu należy wystosować podobne pismo jak w pierwszym przypadku. Uwaga jeśli karta gwarancyjna nie stanowi inaczej to liczymy okres naprawy jakokolejną ilość dni, a więc liczymy także święta i inne dni wolne od pracy.."


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group