mrbean - 2006-08-05, 01:30 Temat postu: Bellwood 301A nie czyta niektórych płyt DVD/DivX Jak w tytule... nagrywam po 6 filmów DivX na płytkę DVD-R (z plusem nie odtwarza wcale). Część płyt odtwarza bez problemu, innych (ta sama nagrywarka i identyczna płytka EMTEC) odtwarzacz nie widzi (NO DISC). Czy ktoś umie mi pomóc? Z góry wielkie dzięki... PS. pozdrawiam wszystkich, to mój pierwszy post na tym forum Harry Angel - 2006-08-05, 03:06 Temat postu: Re: Bellwood 301A nie czyta niektórych płyt DVD/DivX
Czy było tak od początku, czy zaczęło się po jakimś czasie? Jak już pisałem w którymś z wątków dobrze jest podawać model (tu widać 301A) oraz wesję FW (może być w sygnaturce). Jak z prędkością nagrywania? Generalnie przyjmujemy (na podstawie doświadczeń z Forum), że bezpieczną predkością nagr. dla CD jest 16x, dla DVD 4x. Jeśli film w GSpot'cie nie wykazuje cudów w rodzaju GMC czy Qpel, oraz VBR powyżej 140, to na zdrowym Bellu nie powinno być kłopotów. No i warto zainwestować w dobre płytki. IMHO Emtec jest jeszcze dopuszczalny ale męczenie Bella (czy jakiegokolwiek innego czytnika) płytami noname, Hawk, czy inna Esperanza jest niehumanitarne i powinno się takich obywateli podawać do Strassbourga bądź Genewy albo wysyłać do Murmańska tudzież Władywostoku. Ja nagrywam na TDK i Verbatimach i jeśli GSpot nie ma pretensji, to taka płyta chodzi bez kaszlnięcia. Pozostaje jeszcze program nagrywający. Podejrzewam, że używasz Cesarza. I dobrze, bo to niezły program (do wersji 7.x) Ja używałem kilku zarówno pod windą jak i Linuchem i właśnie mój ukochany Linux (k3b w którejś tam versji robił mi jaja). Jednym słowem: zanim będziesz serwisował sprzęt, sprawdź powyższe możliwości i potestuj. Jeśli nic z powyższych nie ma miejsca, to znaczy, że najprawdopodobniej zdycha laser (czego głównym objawem może być nie czytanie "plusów") Pozdrawiam mrbean - 2006-08-05, 15:39 Czy tak było od początku? Tego nie wiem, bo dotychczas posługiwałem się wyłącznie CD lub DVD z filmami DVD, natomiast nie divx na DVD. Filmy są z pewnością OK; komputer odtwarza bez problemów, nagrywane x4, zresztą na tych samych ustawieniach Nero, na których inne płytki chodzą bez problemu. Tutaj belek ciągle nie widzi płytki, także po przełożeniu (nawet kilkakrotnym) - "dobra"/"felerna" - nie myli się w odczycie, tj. dobrą czyta za każdym razem, a złej nie widzi. Czy zdycha laser? Nie wiem, ale sprzęt nie ma jeszcze roku, a nie był zbyt katowany... Nie wiem, czy nie zrobiłem błędu przy nagrywaniu "felernej" polegającego na nie zamknięciu sesji - nie wiem, czy ma to wpływ, ale nie wykluczam... Jeśli tak, to czy można zamknąć sesję w Nero już po wypaleniu płytki? A soft mam jakiś stary i... nie od 301A. Wziął się stąd, że już nowy odtwarzacz co chwilę się wieszał (miał wtedy wgrany 135) i poszedł do serwisu, a oni mu wgrali S4_8601; teraz jakoś chodzi, ale jest ograniczony w funkcjach, chyba mu wgram 156, ale nie wiem, czy nie będzie jakichś nowych problemów... |
